Kontrola dotyczyła roku 2007. Prezesem PZLA była wówczas Irena Szewińska. Pracę za nieprawidłowości straciła już wcześniej sekretarz generalny związku, główna księgowa oraz szef marketingu. Prezes Szewińska odeszła dopiero po wyborach - czytamy w "Gazecie Wyborczej"
Polski Związek Lekkiej Atletyki musi oddać Ministerstwu Sportu aż 1,8 mln zł. Jak wynika z kontroli urzędników ministra sportu, pieniądze były wydawane w niedozwolony sposób. "Nie było fałszowania faktur czy tego typu oszustw. Związek po prostu wydawał pieniądze na rzeczy, na które nie miał prawa wydawać" - powiedział minister Drzewiecki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama