Patrząc na naszą infrastrukturę sportową, trzeba jasno powiedzieć, że nasze sukcesy są zwyczajnie ponad stan. Ci zawodnicy, których teraz stać na medale, na igrzyskach w Rio jeszcze wystartują. Potem może się okazać, że na igrzyska 2020 nie będzie miał kto jechać. I pojedzie sam pan prezes - mówi mistrz olimpijski z 2000 roku w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Reklama

Ziółkowski twierdzi, że w Polsce nie ma żadnego systemu szkolenia sportowców. Za zmiany systemowe odpowiada ministerstwo, a nie prezesi poszczególnych związków To na okręgowe związki sportowe należy scedować sprawę szkolenia młodzieży. One bowiem wiedzą najlepiej, kogo i w jakim zakresie szkolić w regionie. Tymczasem teraz zajmują się tym związki centralne za pieniądze płynące z ministerstwa - mówi lekkoatleta.