Jones przygotowywała się w swojej koronnej konkurencji do startów w Tokio, jednak po decyzji o przeniesieniu igrzysk na 2021 uznała, że nie będzie w stanie przez kolejny rok być w reżimie treningowym.

Postanowiła zmienić plany - chce wystąpić w zimowych igrzyskach w Pekinie w 2022. Wystartowała więc w wewnętrznych kwalifikacjach USA i dostała się do 10-osobowej kadry. Plany przygotowań i tegorocznych treningów amerykańskiej ekipy także storpedował koronawirus. Reprezentacja wycofała się ze startów w zawodach Pucharu Świata w Europie. Przygotowania ma rozpocząć po Nowym Roku w Lake Placid. Jones dostała więc kilka tygodni wolnego.

Reklama

Wyobraź sobie, że trenujesz przez cztery lata, a potem całkowicie musisz zmienić plany i siedzisz na kanapie. Pomyślałam, że udział w takiej rywalizacji to dobry sposób na uwolnienie całej tej nagromadzonej energii - powiedziała portalowi variety.com, dodając, że była w świetnej formie przed tegorocznymi igrzyskami w Tokio.

Reklama

Sportsmenka ma już za sobą udział w innym programie o podobnym profilu w 2017 r., z którego odpadła w szóstym odcinku. Teraz rywalizuje w produkcji MTV ("The Challenge: Double Agents").

Jones już trzykrotnie startowała w igrzyskach olimpijskich. Dwa razy w letnich jako lekkoatletka - w Pekinie (2008) i Londynie (2012). Potem postanowiła spróbować swoich sił w bobslejach i dostała powołanie do Pjongczangu (2014).