To kolejny świetny występ mistrza olimpijskiego z Rio de Janeiro Crousera. W styczniu w Fayetteville w stanie Arkansas ustanowił halowy rekord globu - 22,82. Poprzedni - podobnie jak ten ze stadionu - należał od ponad trzech dekad do Barnesa (22,66).
Niecały miesiąc temu w Tucson (Arizona) Crouser pchnął kulę na odległość 23,01.
A teraz osiągnął 23,37 i tym samym o 25 centymetrów poprawił wyczyn Barnesa z 20 maja 1990 roku. Crouser urodził się 18 grudnia 1992.
Drugie miejsce w piątek w Eugene zajął mistrz świata Joe Kovacs (22,34 m), a trzecie Payton Otterdahl (21,92).
Rekord Polski Michała Haratyka wynosi 22,32.