Na trzeciej pozycji, ze stratą sześciu sekund do zwycięzcy, finiszował Hiszpan Alejandro Valverde (Movistar). Sekundowe straty i bonifikata Froome'a sprawiły, że Hiszpan spadł na trzecią lokatę w klasyfikacji i traci do Brytyjczyka 11 sekund.

Tuż za nim, w tym samym czasie, na metę przyjechali Czech Leopold Koenig (Sky) i Hiszpan Alberto Contador (Tinkoff).

Reklama

Losy etapu rozstrzygnęły się na ostatnich kilometrach, na stromym podjeździe do mety usytuowanej na szczycie wzgórza Cabarga. Na ostatnich trzech kilometrach do przodu ruszyli faworyci. Usiłował ich uprzedzić Kolumbijczyk Esteban Chavez (Orica), który zdołał uzyskać kilkanaście sekund przewagi, ale kontratakujący Froome i Quintana dogonili go na ostatnim kilometrze. Prowadząca dwójka stoczyła sprinterski pojedynek o sekundowe bonifikaty, w którym zdecydowanie szybszy okazał się Brytyjczyk.

Środowy, 12. etap prowadzi z Los Corrales de Buelna do Bilbao i ma ponad 193 km długości. Na trasie znalazły się cztery górskie premie, w tym jedna pierwszej kategorii.

Wyniki 11. etap Vuelta a Espana (Colunga - Pena Cabarga, 168,6 km):
1. Chris Froome (W.Brytania/Sky) 3:44.47
2. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) ten sam czas
3. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) strata 6 s
4. Leopold Koenig (Czechy/Sky)
5. Alberto Contador (Hiszpania/Tinkoff) obaj ten sam czas
6. Simon Yates (W.Brytania/Orica) 13
7. Michele Scarponi (Włochy/Astana) 14
8. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 19
9. Pierre Latour (Francja/AG2R) 22
10. Samuel Sanchez (Hiszpania/BMC) 30
...
147. Michał Gołaś (Polska/Sky) 11.28











klasyfikacja po 11. etapach:
1. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) 42:21.48
2. Chris Froome (W.Brytania/Sky) 54
3. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 1.05
4. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 2.34
5. Alberto Contador (Hiszapnia/Tinkoff) 3.06
6. Leopold Koenig (Czechy/Sky) 3.09
7. Simon Yates (W.Brytania/Orica) 3.25
8. Michele Scarponi (Włochy/Astana) 3.34
9. David De La Cruz (Hiszpania/Etixx-Quick-Step) 3.45
10. Samuel Sanchez (Hiszpania/BMC) 3.56
...
120. Michał Gołaś (Polska/Sky) 1:38.24.