Krzysztof Piątek otworzył worek z bramkami dla polskiej reprezentacji podczas spotkania w ramach eliminacji do Euro 2020. W spotkaniu dwóch dotychczas niepokonanych drużyn Polska efektownie pokonała Izrael 4:0, a jako pierwszy na listę strzelców wpisał się właśnie Piątek, strzelając gola jeszcze w pierwszej połowie.

Reklama

- Mamy szacunek do każdego przeciwnika. Wiadomo, jak w Izraelu jest... polityka... I z szacunku do rywala nie robiłem cieszynki – powiedział gwiazdor polskiej reprezentacji.

Obserwatorzy chwalą gest polskiego piłkarza, mówiąc, że przy napiętej sytuacji w Izraelu, charakterystyczny gest z „pistoletami” mógłby być źle odebrany.

Miesiąc temu w Strefie Gazy doszło do strzelaniny, w której zginęło dwóch bojowników Hamasu. W tej sytuacji należy pochwalić takt Piątka, który nie doprowadził do eskalacji niekorzystnych komentarzy, mimo że "pistolety" są jego znakiem firmowym - piszą Sportowe Fakty.