Na dorocznej konferencji prasowej w Moskwie Putin powiedział, że decyzja WADA jest nie tylko niesprawiedliwa, ale również niezgodna z prawem i zdrowym rozsądkiem. Argumentował, że restrykcje wobec Rosjan podjęto już wcześniej, w związku z poprzednimi igrzyskami olimpijskimi.
Putin oświadczył, że wszelka kara powinna być indywidualna i postawił pytanie, jak można nakładać sankcje na tę większość sportowców, która - jak ocenił - jest "czysta".
9 grudnia w związku z aferą dopingową w rosyjskim sporcie, WADA - której szefem od 1 stycznia będzie Witold Bańka - wykluczyła ten kraj z igrzysk w Tokio w 2020 i zimowych w Pekinie w 2022 roku. Oznacza to, że rosyjscy sportowcy nie będą mogli startować w wielkich imprezach w swoich barwach, ale możliwy jest ich występ pod neutralną flagą, podobnie jak w ubiegłym roku na zimowej olimpiadzie w Pjongczangu, i podobnie jak w 2016 roku w Rio de Janeiro, gdzie to zastrzeżenie dotyczyło części zawodników.
Sankcje mają obowiązywać do 2023 roku i obejmują również inne największe imprezy międzynarodowe, w tym mistrzostwa świata. W ciągu czterech najbliższych lat Rosja nie będzie mogła również organizować najważniejszych imprez.