Na przełomie lutego i marca odbyły się halowe mistrzostwa Polski, potem zawody i treningi zostały zawieszone z powodów sanitarnych.
28 maja na chorzowskiej arenie trenowała m.in. mistrzyni Europy w biegu na 400 m Justyna Święty-Ersetic, w czerwcu rozegrane zostaną tam pierwsze zawody.
Swoją obecność potwierdzili już poza zawodniczką AZS AWF Katowice m.in. mistrz Europy, brązowy medalista olimpijski i mistrzostw świata w rzucie młotem Wojciech Nowicki oraz wicemistrz Europy w pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki.
Ten sezon jest z wiadomych względów inny niż wszystkie. Aby wprowadzić formę na wyższy poziom potrzeba nam startów, a tych do tej pory brakowało. Zwykle w czerwcu miałam już za sobą kilka mityngów, dlatego cieszę się, że w końcu będę mogła wystąpić w zawodach i to na moim ulubionym stadionie. Pobiegnę na 300 m. Nie mogę się doczekać, uwielbiam biegać na Stadionie Śląskim, ta bieżnia daje pozytywny zastrzyk energii – powiedziała Święty–Ersetic.
Stadion Śląski na początku maja 2021 będzie areną nieoficjalnych MŚ w sztafetach. Święty-Ersetic z koleżankami ze sztafety 4x400 m będzie broniła tytułu, bo w 2019 r. w Jokohamie w Japonii biało-czerwone wygrały tę rywalizację.
Na chorzowskim obiekcie 31 marca miał zostać rozegrany towarzyski mecz piłkarski Polska – Ukraina, na 15 maja planowano tam rywalizację lekkoatletów o medale Akademickich Mistrzostw Polski, a 24 maja miał się odbyć lekkoatletyczny Memoriał Janusza Kusocińskiego. Wszystkie te imprezy zostały z powodu pandemii odwołane.
Jesienią zapadnie decyzja w sprawie wyboru gospodarza lekkoatletycznych mistrzostw Europy w roku 2024. O prawo organizacji imprezy ubiegają się Stadion Śląski i Rzym. Wcześniej z rywalizacji wycofała się stolica Białorusi - Mińsk.