Ganna, mistrz świata z Imoli w tej konkurencji, zwyciężył w drugiej czasówce w tegorocznym Giro. Był najszybszy także w otwierającej wyścig próbie na Sycylii. W sobotę znów nie dał szans rywalom, wyprzedzając o 26 sekund swojego kolegę klubowego Australijczyka Rohana Dennisa oraz o 1.09 Amerykanina Brandona McNulty'ego (UAE-Team Emirates).
Majka, który zwykle w jeździe na czas nie radził sobie najlepiej, tym razem spisał się bardzo dobrze, pokonując m.in. Włocha Vincenzo Nibalego i Duńczyka Jakoba Fuglsanga. Tuż przed kolarzem z Zegartowic uplasował się mistrz Polski Kamil Gradek (CCC).
Lider wyścigu Portugalczyk Joao Almeida (Deceuninck-Quick Step) uzyskał szósty czas i w klasyfikacji generalnej powiększył do 56 sekund przewagę nad Holendrem Wilco Keldermanem (Sunweb) oraz do 2.11 nad Hiszpanem Pello Bilbao (Bahrain-McLaren).
Majka przesunął się na szóstą pozycję, a jego strata do lidera wynosi 2.33.