Zmianę terminu igrzysk wymusiła pandemia koronawirusa, a decyzję organizatorów i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego ogłoszono w marcu. Pierścienie zabrano z Tokio w sierpniu w celu konserwacji.
"Ten symbol już tu jest i chcemy, żeby mieszkańcy miasta, a także kibice w innych krajach, czuli, że igrzyska są coraz bliżej. Każdy powinien mieć pewność, że impreza definitywnie odbędzie się w przyszłym roku" - powiedział przedstawiciel władz Tokio Atsushi Yanashimizu.
Pomnik zainstalowano na wodach Zatoki Tokijskiej. Od wtorku aż do zakończenia rywalizacji olimpijskiej będzie podświetlony, a później zastąpi go symbol igrzysk paraolimpijskich.