W piątkowej pierwszej kolejce zmagań w grupie B, która swoje mecze rozgrywa w New Capital Sports Hall w Wedian, około 50 km od Kairu, Hiszpanie zaliczyli wpadkę i tylko zremisowali z Brazylią 29:29, a biało-czerwoni pokonali Tunezję 30:28. Dwa dni później zespół z Ameryki Płd. w ostatniej chwili uratował remis w starciu z wicemistrzem Afryki 32:32, a biało-czerwoni minimalnie ulegli mistrzom Europy 26:27.
Do drugiej fazy turnieju (main round - runda główna) awansują po trzy najlepsze zespoły z każdej z ośmiu grup z zaliczeniem pojedynków między nimi. Dlatego rezultat wieczornego spotkania podopiecznych trenera Patryka Rombla z Brazylijczykami, którzy także grają dalej, będzie się liczył w dalszej części turnieju.
Grupa B (Hiszpania, Polska, Brazylia) połączy się z grupą A, z której awans wywalczyły: Węgry, Niemcy i Urugwaj.
Finał zaplanowano na 31 stycznia w Kairze. Mecze odbywają się bez publiczności.