W sezonie 2021/2022 w LM piłkarzy ręcznych wystąpią: z rankingu - mistrz Polski Łomża Vive Kielce oraz z Chorwacji - HC PPD Zagrzeb, z Danii – Aalborg Handbold, z Hiszpanii – Barcelona, z Francji – Paris Saint Germain, z Niemiec - THW Kiel i SG Flensburg–Handewitt, z Węgier – Pick Szeged, z Macedonii Północnej HC Vardar i z Portugalii FC Porto oraz sześć zespołów, które dostały "dziką kartę" (aplikowało 12): francuski Montpellier HB, węgierski Telekom Veszprem, duński Elverum Handball, białoruski Mieszkow Brześć, Dinamo Bukareszt i ukraiński HC Motor Zaporoże.
W tej grupie nie znalazło się miejsce dla wicemistrza Polski, uczestnika Final Four poprzedniego sezonu Ligi Europejskiej.
Dyrektor sportowy SPR Wisły Płock Adam Wiśniewski jest wyraźnie zawiedziony tym rozstrzygnięciem. Wielka szkoda, że nie wrócimy do elity. Spełniliśmy wszystkie warunki, by zagrać w Lidze Mistrzów. Mamy zapewnione transmisje telewizyjne, wysoko oceniany poziom sportowy i organizacyjny spotkań, kibiców, także dobrą strategię i wizję klubu w tych rozgrywkach. Widocznie EHF ma wobec nas inne plany - powiedział PAP.
I zapewnił, że drużyna weźmie udział w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Nowa formuła rozgrywek też jest ciekawa, mocni rywale, nie muszę dodawać, że chcielibyśmy przynajmniej powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, czyli dotrzeć do Final Four - podkreślił.
Do udziału w rozgrywkach LE drużyny będą składać aplikacje do 6 lipca. Lista uczestników zostanie ogłoszona 13 lipca, tydzień później odbędzie się losowanie. Pierwsza runda kwalifikacyjna została zaplanowana na 28 i 29 sierpnia, tydzień później odbędą się mecze rewanżowe.
Piłkarze ręczni Orlen Wisły do 20 lipca przebywają na urlopach. Jeszcze w tym tygodniu dyrektor sportowy obiecał ogłoszenie nazwiska nowego asystenta trenera Xavi Sabate oraz dwóch nowych piłkarzy drużyny. Według nieoficjalnych informacji będą to: Dawid Nilsson oraz Słowak Jan Jurecic i Marek Daćko.