Korea Północna jako jedyny kraj nie wysłała do Tokio żadnego sportowca. Decyzję o zawieszeniu podjął Komitet Wykonawczy MKOl.

Korea Północna nie spełniła swoich obowiązków, a decyzja o jej wykluczeniu była jednomyślna - przekazał szef MKOl Thomas Bach.

Reklama

To też oznacza, że komitet olimpijski tego kraju nie dostanie żadnych funduszy i dotacji z MKOl.

Jeśli jednak będą sportowcy z Korei Północnej, którzy wypełnią minimum na zimowe igrzyska w Pekinie, będziemy podejmować decyzje, czy zostaną dopuszczeni do rywalizacji. Zawodnicy nie mogą ucierpieć na tej decyzji - podkreślił niemiecki działacz.

Korea Północna poinformowała pod koniec marca, że nie wyśle swojej reprezentacji do Tokio. Powodem było zagrożenie zakażenia koronawirusem.