"Około godziny 15:00 Telewizja Polska odnotowała atak DDOS przeprowadzony z adresów IP zlokalizowanych na terenie Polski. Po niecałej minucie zaczęliśmy działania przy współpracy z operatorami krajowymi, które doprowadziły do mitygacji ataku. Służby IT przywróciły usługi” – podało TVP Info w niedzielę na swoim profilu w serwisie X.

Reklama

Podobną informację podał także w serwisie X dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. "Ze swojej strony mogę przeprosić wszystkich kibiców, którzy stracili możliwość śledzenia początku transmisji w Internecie" – napisał Kwiatkowski. Część użytkowników nie dawała jednak wiary temu tłumaczeniu i pisała, że TVP Sport nie przygotowała się na duże zainteresowanie meczem.

Atak DDOS polega zablokowaniu dostępu do serwera lub usługi poprzez zalewanie go dużą liczbą fałszywych żądań, które są generowane przez wcześniej zainfekowane przez hakerów komputery.