"Znowu w styczniu nie widzę żadnych diamentów. Wciąż nie chcę nikogo kupować" - powiedział Ferguson na konferencji prasowej.
Ferguson zapewnił jednak, że mimo szerzonych pogłosek o zadłużeniu klubu, Manchester nie stracił swych możliwości transferowych. "Mamy pieniadze. Co do tego nie ma wątpliwości. Po prostu nie widzę dostępnego obecnie zawodnika, który mógłby w znaczacy sposób zmienić wartość naszego zespołu" - podkreślił trener MU.
Manchester, którego czeka w sobotę mecz wyjazdowy z Birmingham City, zajmuje drugie miejsce w tabeli Premier League, ustępując dwoma punktami londyńskiej Chelsea.