"Uważam, że w życiu jest wszystko zależne od tego czy ktoś chce grać, chce się poświęcać. Mam nadzieję, że będzie to widoczne na boisku, ale nie mogę obiecać, że tak będzie od pierwszego meczu" - powiedział podczas konferencji prasowej Ulatowski.

Trener nie chciał deklarować jakie cele postawi przed zespołem w sezonie 2010/2011. "Cele wyznaczymy sobie po okresie przygotowawczym, kiedy będę miał swoją diagnozę, co się dzieje w Cracovii". Drugim trenerem został Adam Fedoruk, za przygotowanie fizyczne odpowiadać będzie Łukasz Bortnik, a bramkarzami zajmie się Jędrzej Kędziora.

Reklama

Ulatowski zaznaczył, że nie ma zamiaru robić w ekipie rewolucji, ale według niego o szczegółach za wcześnie mówić. "Mamy czerwiec na transfery. Przekazałem nowemu trenerowi, że te transfery są możliwe i wydaje mi się, że zostaną one zrealizowane" - powiedział prezes Cracovii prof. Janusz Filipiak.

Przedstawił też w piątek nowego dyrektora sportowego, Tomasza Rząsę. Jak podkreślił, zatrudnienie zarówno Ulatowskiego, jak i Rząsy ma być krokiem w nową organizację pionu sportowego w klubie, bardziej profesjonalną.

Ulatowski urodził się w styczniu 1973 r. w Łodzi. W minionym sezonie prowadził PGE GKS Bełchatów (od stycznia 2009 roku). Pod jego kierunkiem zespół rozegrał 43 mecze w ekstraklasie i zdobył 71 punktów (20 zwycięstw, 11 remisów, 12 porażek; bramki 55-37). Jak przypomniał w piątek, karierę trenerską rozpoczął od szkolenia juniorów ŁKS Łódź. Potem pracował m.in. w Piotrcovii i Zagłębiu Lubin, był asystentem trenera kadry narodowej Leo Beenhakkera.

Reklama