Według angielskich mediów, Lee Naylor przyjął przeprosiny Boruca. Piłkarz uznał, że nie ma sensu się kłócić. W końcu jemu i Polakowi zależało na tym samym - na zwycięstwie "The Boys". Zobacz, jak Artur skoczył z pięściami na Anglika>>>

Reklama

Przypomnijmy. Podczas meczu Celticu Glasgow ze Spartkiem Moskwa Boruc zaatakował Naylora. Anglik nie zatrzymał piłki, która wyszła na rzut rożny. Polak wściekł się na swojego kolegę i omal go nie pobił.