"Czy byłem zaskoczony, gdy piłka wpadła do siatki? Nie. Przecież celowałem w to miejsce. Zgodzę się jednak, że rzadko ogląda się takie bramki. Tym bardziej cieszę się, że był to gol zwycięski - dodał Brazylijczyk grający dla naszej reprezentacji.

>>>Walia pokonana! Zobacz piękną bramkę Rogera

Wielu jest takich, którzy uważają sparingi z Litwą i Walią za niepotrzebne. Roger jest jednak innego zdania. Według niego ten obóz był biało-czerwonym bardzo potrzebny. "Leo Beenhakker miał okazję obserwować młodych zawodników, którzy dopiero wchodzą do reprezentacji. Z kolei my, piłkarze, którzy grają w kadrze częściej, mogliśmy się bardziej zgrać i poznać swoje umiejętności" - tłumaczy Roger dziennikowi "Polska The Times".

Pomocnik reprezentacji Polski apeluje o cierpliwość i nie krytykowanie ponad miarę przeciętnej gry naszej drużyny narodowej. "Do meczu z Irlandią jest jeszcze trochę czasu. Najważniejsze, by w Belfaście wszystko nam wychodziło" - zaznaczył piłkarz Legii Warszawa.