Frankowski już w 12. minucie meczu z Ruchem Chorzów zszedł z boiska. Poczuł ogromny ból, a badania wykazały, że to nie przelewki - popularny "Franek" ma złamane dwa żebra.

Połamane żebra to efekt starcia z Marcinem Baszczyńskim podczas meczu poprzedniej kolejki przeciwko Wiśle Kraków. Od tego spotkania zawodnik narzekał na bóle pleców, a w spotkaniu z Ruchem wystąpił na własne życzenie.

Reklama