Obydwa zespoły zagrały w nietypowym składzie, choć więcej zmian dokonano w ekipie gdyńskiej. Już przed meczem wiadomo było, że priorytetem dla "żółto-niebieskich" jest utrzymanie się w ekstraklasie.
Mecz nie dostarczył wielu emocji. Obydwie drużyny w pierwszej połowie wypracowały sobie zaledwie kilka sytuacji podbramkowych, jednak zabrakło im wykończenia. Dośrodkowania zarówno Arki jak i Śląska trafiały w próżnię, bądź zamykający akcję zawodnicy spóźniali się.
Po przerwie obraz gry nie uległ niestety zmianie, nadal w poczynaniach obydwu zespołów wiele było chaosu i niecelnych podań.
Jedyną bramkę w środowym meczu zdobył już w końcówce jeden z najbardziej doświadczonych graczy w gdyńskiej ekipie - Olgierd Moskalewicz celnie przymierzając z rzutu wolnego.
Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Olgierd Moskalewicz (82. rzut wolny)
Pierwszy mecz 3:0 dla Śląska
Arka: Norbert Witkowski (46. Andrzej Bledzewski) - Piotr Robakowski, Anderson Silva, Paweł Weinar, Błażej Telichowski - Przemysław Trytko (60. Krzysztof Bułka), Krzysztof Przytuła, Marcin Budziński (84 Wojciech Barnik), Marcin Wachowicz (46. Michał Kojder) - Lubomir Ljubenow (71. Paweł Czoska), Olgierd Moskalewicz.
Śląsk: Wojciech Kaczmarek - Tadeusz Socha (46. Krzysztof Wołczek), Piotr Celeban, Jarosław Fojut, Mariusz Pawelec (46. Vladimir Cap) - Marek Gancarczyk (67 Tomasz Szewczyk), Łukasz Tymiński (67. Remigiusz Sobociński), Antoni Łukasiewicz, Janusz Gancarczyk - Patryk Klofik (76. Przemysław Łudziński) - Vuk Sotirović (46. Kamil Biliński).