Leo Beenhakker będąc dyrektorem technicznym Ajaksu Amsterdam w 2001 roku ściągnął piłkarza za 7,8 miliona euro. Zafascynował się umiejętnościami 19-latka podczas meczu Malmoe z norweskim FK Moss. Na tym spotkaniu byli też przedstawiciele Arsenalu Londyn, ale to Holender miał najwyraźniej większy dar przekonywania.

Reklama

"Jestem dumny, że tak mu się powiodło. Początkowo w Ajaksie nie mógł się odnaleźć. Czasem było tak, że tylko my we dwójkę wierzyliśmy, że uda się Zlatanowi zrobić karierę" - powiedział Leo. "Ma niesamowity charakter. Jego talent dzięki temu eksplodował" - dodał Holender.