O tym, czy Cracovia jest winna, zdecyduje w czwartek Wydział Dyscypliny. Na razie pewne jest jedno - klub z Krakowa nie zostanie zdegradowany. Nie ma też raczej mowy o ujemnych punktach - jeśli klub okaże się winny, zostanie ukarany finansowo.
"Z tego, co wiem od Adama Gilarskiego, Cracovii nic nie grozi" - mówi "Gazecie Wyborczej" rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński.