Wyznanie Teveza wywołało burzę wśród angielskich piłkarzy. To, że większość z nich jada w fast foodach, nie jest dla nikogo niespodzianką. Ale do tej pory wszyscy ukrywali się i zamawiali jedzenie na wynos. Argentyński piłkarz w nosie ma zalecenia dietetyków i klubowych lekarzy. I zajada się w najlepsze ociekającymi tłuszczem frytkami i panierowaną rybą.
O tej miłości plotkują wszystkie gazety na Wyspach Brytyjskich. Gwiazdor West Ham Carlos Tevez uwielbia angielskie smakołyki. I - w przeciwieństwie do kolegów z drużyny - mówi o tym otwarcie. "Zakochałem się w rybie z frytkami. Mógłbym ją jeść codziennie" - powiedział z rozbrajającą szczerością w jednym z wywiadów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama