Cały program będzie znany w kwietniu, ale Blatter przygotował już kilka najważniejszych punktów. "Pracujemy nad rozwojem futbolu na całym świecie, ale teraz musimy zrobić coś dla przyszłości tego świata. Trzeba zlikwidować nierównowagę finansową w klubach. Wszyscy powinni mieć równe szanse" - przekonuje prezydent FIFA.
Blatter czeka też na rywala w wyborach. "Jest takie francuskie powiedzenie, że jeśli wygrywa się bez opozycji, to jest triumf mało chwalebny, ale dla mnie jest rodzajem chwały, gdy zna się historię mojej prezydentury. Bo po wyborach w 1998 i 2002 roku wielu próbowało mnie zniszczyć" - mówi się Szwajcar.