Kibice protestowali pod urzędem miasta głównie za względu na opieszałość urzędników. Zarzucali władzom miasta, że decyzja o remoncie stadionu już dawno powinna być podjęta. Jednak dotychczas prezydent Sosnowca rozpisał tylko przetarg na podgrzewaną murawę. To za mało według kibiców, by zagrać w Orange Ekstraklasie. Na dokończenie remontu potrzeba znacznie więcej pracy i pieniędzy.

Na razie Zagłębie Sosnowiec nie będzie mogło rozgrywać spotkań na własnym stadionie. Nie pozwoliła im na to komisja licencyjna PZPN. Obiekt jest po prostu za stary. Nie ma oświetlenia, plastikowych krzesełek ani dachu. Nie wspominając już o podgrzewanej murawie. "Ten stadion nie spełnia nawet licencyjnego minimum" - twierdzą członkowie komisji.

Jedyna szansa dla śląskiego klubu na rozgrywanie spotkań w lidze w roli gospodarza to wynajęcie jakiegoś innego stadionu. Jednak nie ma szans na grę na obiektach GKS-u Katowice i Ruchu Chorzów. Dlatego drużyna z Sosnowca prawdopodobnie zagra w Wodzisławiu Śląskim.