W niedzielę Jakub Błaszczykowski został oficjalnie przedstawiony na konferencji prasowej w nowym klubie. Wybrał sobie koszulkę z numerem "16" i na prośbę klubu będzie miał napisane "Kuba" na plecach. Tak, żeby wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi - pisze "Przegląd Sportowy".

Reklama

Reprezentant Polski jest wniebowzięty. "Bardzo się cieszę, że trafiłem do tak dobrego klubu. Już nie mogę doczekać się pierwszych występów" - mówi Błaszczykowski.

Zmienianie nazwiska nie jest niczym nowym. Robi tak wielu piłkarzy, choćby Giovanni van Bronckhorst, który ma na koszulce napis "Gio", czy syn Johana Cruijffa, który ma na koszulce napis "Jordi".