Nic dziwnego. Wojciech Kowalewski to bramkarz bardzo utalentowany. Kluby kusi też to, że jest... Polakiem. Żaden kraj nie ma tylu tak wspaniałych golkiperów.

Dlatego "Gibon" może przebierać w ofertach jak w ulęgałkach. Ze Spartaka Moskwa chce go wykupić nawet słynny Espanyol Barcelona. Oprócz tego w kolejce czekają Lokomotiw Moskwa i klub z angielskiej Premier League, którego nazwy nie podano.

Reklama