"Kaz" pojawił się na boisku w 75. minucie meczu i zmienił w zespole FC Porto Słowaka Marka Cecha. W ten sposób Polak zadebiutował w nowym klubie. Dwa miesiące temu piłkarz przeniósł się do ekipy "Smoków" z Boavisty Porto.

Niestety w pierwszym meczu nie zdobył Superpucharu Portugalii. Sporting Lizbona wygrał z FC Porto 1:0. A jedyną bramkę spotkania strzelił w 76. minucie Rosjanin Marat Izmaiłow.

Reklama