"Nie wysyłaliśmy żadnych piłkarzy do Bahrajnu. Zespół, który zagrał przeciwko Bahrajnowi nie był reprezentacją kraju" - powiedział Memene w wywiadzie dla agencji Associated Press.
Minister sportu Togo Christophe Tchao oświadczył, że zwróci się do Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) o wszczęcie śledztwa w sprawie meczu, który w ubiegły wtorek odbył się na stadionie narodowym w miejscowości Riffa.
Bahrajn wygrał 3:0, ale teraz wyłoniły się wątpliwości co do autentyczności zespołu Togo.