"Carlos zadeklarował ze swojej strony pełne zaangażowanie dla dobra klubu i wycofał swoją prośbę o przeniesienie do innego klubu" - brzmi oficjalne oświadczenie angielskiego klubu.

"Atmosfera została oczyszczona. Warunki naszej umowy pozostają niezmienione i teraz zarówno Carlos jak i klub zamierzają skupić się na wykorzystaniu możliwości, jakie są przed nami" - dodano w oświadczeniu.

Reklama

26-letni Argentyńczyk od czterech lat występuje na Wyspach Brytyjskich. Chęć odejścia z The Citizens argumentował m.in. tęsknotą za rodzinnym domem, ale działacze nie dawali wiary tym argumentom.

Piłkarz wdał się bowiem w kłótnię z włoskim trenerem Roberto Mancinim, który ściągnął go z boiska kilka minut przed końcem ligowego spotkania z Boltonem 4 grudnia. Brytyjska prasa pisała również o "depresji i niepokoju wewnętrznym" Teveza, który miał kilkakrotnie wspominać, że w ogóle chce zerwać z futbolem.

Tevez trafił do The Citizens w lipcu 2009 roku z zespołu lokalnego rywala - Manchesteru United. Kosztował 25 mln funtów, a jednym z powodów transferu był spór z trenerem Czerwonych Diabłów Aleksem Fergusonem. Wcześniej na Wyspach grał w West Ham.