Według relacji brata Maradony, późnym wieczorem w poniedziałek, samochód wiozący rodzeństwo został przechwycony przez napastników w północnej dzielnicy stolicy Argentyny. Raulowi udało się uciec i zaalarmować policję. Wkrótce uwolniono porwane siostry.
Policja potwierdziła, że incydent miał miejsce, ale nie podała żadnych szczegółów. Brat Maradony powiedział, że wszyscy troje pasażerowie samochodu byli zmuszeni oddać napastnikom pewne rzeczy osobiste. Dodał, że złodzieje raczej nie orientowali się, że napadli na rodzeństwo idola światowego futbolu i byłego trenera drużyny narodowej Argentyny.