Oprócz Maradony i jego rodaka Roberto Ayali, organizatorzy zaprosili wielu innych sławnych zawodników, na przykład Włochów Franco Baresiego, Alessandro Costacurty i Christiana Vieriego, Portugalczyka Luisa Figo, Anglików Robbiego Fowlera i Steve'a McManamana, Francuzów Fabiena Bartheza i Jeana-Pierre'a Papina oraz Urugwajczyka Enzo Francescoliego i Chilijczyka Ivana Zamorano.

Reklama

Zespół gwiazd na nowym stadionie Tereka (szkoleniowcem tego klubu jest Holender Ruud Gullit, a jednym z graczy Piotr Polczak) zmierzy się z drużyną złożoną ze znanych przed laty rosyjskich piłkarzy (m.in. Rinat Dasajew i Dmitrij Aleniczew), a kierowaną z boiska przez obecnego prezydenta Republiki Czeczenii, 34-letniego Ramzana Kadyrowa (syn Achmada Kadyrowa, który zginął dokładnie siedem lat temu w zamachu terrorystycznym na stadionie w Groznym).

Rosyjscy organizatorzy ujawnili, że wcześniej próbowali sprowadzić na otwarcie obiektu słynne kluby, m.in. Manchester City, Barcelonę i Juventus Turyn. Za przyjazd do Czeczenii Włosi chcieli, w przeliczeniu, prawie milion funtów.

Dwa miesiące temu w Groznym ekipa Czeczenii (w jej barwach m.in. Ramzan Kadyrow - szef Tereka, Gullit i Niemiec Lothar Matthaeus) zagrała towarzysko z kadrą Brazylii (m.in. Romario, Dunga, Cafu, Denilson i Bebeto), która zdobyła mistrzostwo świata w 2002 roku.

O Czeczeńcach głośno było też za sprawą oferty dla Brazylijczyka Ronaldo, rówieśnika Kadyrowa, którego kusili ośmioma milionami dolarów za półtoraroczny kontrakt. Nie zgodził się, bowiem wcześniej podjął decyzję o zakończeniu kariery.