25-letni zawodnik ma zamiar zacząć od podstaw, zanim zostanie szkoleniowcem czołowego klubu.
"To mój cel po zakończeniu kariery. Wśród piłkarzy grających dla Aleksa Fergusona widzę takich, którzy mogą być dobrymi trenerami. Mam nadzieję, że ja też któregoś dnia zostanę szkoleniowcem. Ale nie będę zaczynać tutaj, w Manchesterze lub w Evertonie (poprzedni klub zawodnika - PAP)" - powiedział Rooney.
Dodał, że chce się nauczyć czegoś w niższych ligach i w ten sposób zbudować swoją reputację, a nie "skakać" z klubu do klubu. "To nie jest w porządku, gdy ktoś przychodzi i od razu dostaje dobrą pracę w wielkim klubie, nie mając doświadczenia. Jest wielu trenerów, którzy pracują latami, by zdobyć status menedżera dobrego zespołu" - zaznaczył Rooney.