Jak podała policja, zatrzymani przestępcy - dwaj mężczyźni i kobieta - są przesłuchiwani.

Podczas koncertu w maju ubiegłego roku ukradli oni pozostawioną przez panią Rooney kamerę, którą wcześniej fotografowała 14-miesięcznego wówczas synka. Zdjęcia malucha zamierzali sprzedać gazecie bulwarowej. We wrześniu zaproponowali sportowcowi oddanie kamery i zdjęć, ale za sowitą opłatą.

Reklama

Państwo Rooneyowie bardzo chronią swoją prywatność i są zdegustowani zachowaniem przestępców.