Oprócz urodzonego w niemieckim Hanau 40-letniego Tayfura (45 występów i sześć goli w reprezentacji Turcji), policja zatrzymała we wtorek również kilka innych osób: działacza Besiktasu Serdara Adaliego oraz dwóch zawodników innego klubu ze Stambułu - Buyuksehir Belediyesi. Według agencji Anatolian, chodzi o Ibrahima Akina i Iskendera Alina.
Przesłuchiwany miał być też zastępca prezesa Trabzonsporu Nevzat Sakar, ale na przeszkodzie stanęły jego problemy zdrowotne.
W poniedziałek policja zatrzymała 22 osoby, w tym szefa Trabzonsporu Sadriego Senera. W klubie z Trabzonu, aktualnym wicemistrzu kraju (tytuł zdobyła drużyna Fenerbahce Stambuł), występuje czterech polskich piłkarzy: Paweł i Piotr Brożkowie, Arkadiusz Głowacki oraz od niedawna Adrian Mierzejewski.
O udział w aferze korupcyjnej w tureckim futbolu jest podejrzanych kilkadziesiąt osób, a wśród nich m.in. prezes Fenerbahce Aziz Yildirim. Zmanipulowanych miało być 19 meczów poprzedniego sezonu. Miejscowa federacja na razie postanowiła nie karać najlepszych zespołów, zezwalając tym samym Fenerbahce i Trabzonsporowi na start w Champions League (mistrz Turcji wystąpi bez kwalifikacji w fazie grupowej).
Nowy sezon piłkarski w Turcji ma się rozpocząć 31 lipca meczem o Superpuchar między Fenerbahce i Besiktasem. Ekstraklasa ma zaplanowaną inauguracyjną kolejkę tydzień później.