Odpowiedź otrzymaliśmy podczas meczu towarzyskiego ekipy z Londynu przeciwko Hangzhou Greentown (1:1). Na trybunach stadionu w Hanghzou jedna z fanek futbolu dumnie prezentowała napis: "Szczęsny, jesteś seksowny!"
Wielce prawdopodobne, że reprezentant Polski zaskarbił sobie sympatię Chinek występując w reklamie, jaką Arsenal nagrał przed eskapadą do Azji. Szczęsny gimnastykował wtedy język jak tylko mógł. Z chińskim poszło mu całkiem nieźle...
W ten sposób chyba zapadł w pamięci fanek piłki z Chin. Innego sposobu raczej nie widzimy...