Kwoty transferu nie ujawniono, ale według hiszpańskich mediów wyniosła ona ok. 40 milionów euro, z czego sześć milionów będzie uzależnione od różnych okoliczności, m.in. sukcesów na krajowej i międzynarodowej arenie.

Reklama

"Wyniki wszystkich przeprowadzonych badań są satysfakcjonujące" - ocenił klubowy lekarz Barcelony Ricard Pruna, który jednak nie chciał spekulować, kiedy hiszpański piłkarz może zadebiutować w nowych barwach. Pierwszą okazją będzie środowy rewanż z Realem Madryt o Superpuchar.

Fabregas trafił do Anglii z... młodzieżowej akademii Barcelony w 2003 roku. Po kilku sezonach stał się liderem i kapitanem drużyny "Kanonierów", ale w ostatnim czasie coraz częściej mówił o chęci powrotu na Camp Nou. Rok temu do porozumienia nie doszły oba kluby, tym razem jednak osiągnięto konsensus. Jego dorobek w londyńskim zespole to 57 goli w 303 występach, mistrzostwo kraju oraz Puchar Anglii.

Jeszcze w poniedziałek odbędzie się oficjalna prezentacja Fabregasa, a wieczorem po raz pierwszy ma on trenować z nowymi kolegami. Przed stadionem Camp Nou od wczesnych godzin rannych gromadzili się kibice. "Witaj w domu" - głosił jeden z transparentów.

O transferze Fabregasa do Barcelony jako pierwsi, już w piątek, poinformowali... niektórzy jej piłkarze, m.in. Gerard Pique i Carles Puyol. "Witaj z powrotem. Cieszymy się, że znów tutaj będziesz" - napisał wówczas na Twitterze Puyol. W niedzielę z kolei porozumienie w sprawie kwoty odstępnego ogłosili działacze Arsenalu i Blaugrany.