Engel, który w sezonie 2005/06 trenował Apoel Nikozja oświadczył, że od początku uznawał krakowską drużynę za faworyta dwumeczu, a po tym co zobaczył w pierwszej potyczce wysoko ocenia szansę Wisły na awans. "Pojedynek na stadionie przy ulicy Reymonta pokazał, że to polski zespół bardziej konsenkwentnie realizuje swoje założenia taktyczne. Podopieczni Maaskanta skupili się na tym by nie stracić bramki i skrupulatnie się z tego zadania wywiązali" - powiedział PAP trener.

Reklama

W pierwszej konfrontacji między zespołami Wisła wygrała 1:0 po bramce Patryka Małeckiego w 71. minucie.

Na pytanie o to jaką taktyką powinna zagrać Wisła odparł: "W europejskich pucharach "Biała Gwiazda" zawsze stawia uważną grę w defensywie wyżej niż ataki na bramkę przeciwników. We wtorek styl gry będzie zależał od tego jak potoczy się spotkanie. Apoel podobnie jak w Krakowie, od początku będzie chciał strzelić bramkę, dlatego można się spodziewać silnego natarcia gospodarzy już w pierwszych minutach meczu".

Dodał że, trener Robert Maaskant powinien zwrócić uwagę swoich zawodników na to by wygrywali indywidualne pojedynki z rywalami. "Spodziewam się, że będzie ich bardzo dużo. To trudne zadanie bo w ekipie z Cypru jest kilku świetnie wyszkolonych technicznie Brazylijczyków i Portugalczyków".

W prasie pojawiły się opinie o tym, że wysokie temperatury mogą źle wpłynąć na postawę Wiślaków. Łukasz Sosin, który na Cyprze występuje od 10 lat stwierdził, że należy się spodziewać wilgotnego powietrza i nawet 40- stopniowych upałów.

"Sztab Wisły zadbał o to, żeby piłkarze mieszkali w hotelu tuż przy morzu. Dzięki chłodnemu wiatrowi zawodnicy nie odczują upałów. Nie obawiam się, także o warunki pogodowe w jakich krakowianom przyjdzie grać. O godzinie, o której będzie rozgrywane spotkanie temperatura powinna być podobna do tej jaka panuje w Polsce w ciągu dnia" - skomentował to były selekcjoner kadry.

Wtorkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.45 polskiego czasu. Od sezonu 1996/97 żaden polski klub nie zdołał zakwalifikować się do fazy grupowej Ligi Mistrzów.