Jak głosi poniedziałkowe oświadczenie Milanu, piłkarz trafił do szpitala "z nierozpoznaną chorobą", ale jego stan się poprawia. Władze mistrza Włoch nie potwierdziły, że chodzi o udar.

"Wiadomości medialne zawierające hipotetyczne diagnozy na temat stanu zdrowia Antonio Cassano nie mogą być uznane za prawdziwe, ponieważ nie pochodzą z wiarygodnych źródeł medycznych" - podkreślono w oświadczeniu.

Reklama

Kłopoty 29-letniego piłkarza zaczęły się w trakcie podróży lotniczej po sobotnim meczu w Rzymie. Cassano miał problemy z widzeniem, mówieniem i poruszaniem się. W efekcie trafił do szpitala w Mediolanie.