Do stanu nawierzchni na PGE Arenie Gdańsk od dawna było mnóstwo zastrzeżeń. Po niedzielnym meczu Lechii z Legią Warszawa pomocnik gości Miroslav Radovic stwierdził nawet, że jest to najgorsze boisko w całej T-Mobile Ekstraklasie. Nieustannie krytykowali ją także gdańscy piłkarze.
Jakość murawy to delikatna kwestia, o którą wszyscy nas pytają. Robiliśmy wszystko, aby w tych warunkach atmosferycznych, kiedy kończy się okres wegetacji trawy, boisko znajdowało się w jak najlepszym stanie. Poddawaliśmy je różnym zabiegom pielęgnacyjnym, a niektóre, najbardziej zniszczone fragmenty, wymienialiśmy. Ostatecznie podjęliśmy decyzję o wymianie całej murawy. Chcieliśmy, aby mecz Polski z Urugwajem odbył się w jak najlepszych warunkach - wyjaśnił Hymczak.
Boisko musi być gotowe najpóźniej dzień przed meczem, czyli 13 listopada, bo wtedy na PGE Arenie Gdańsk zaplanowano oficjalne treningi Urugwaju i Polski.
Prace związane z wyłożeniem nowej nawierzchni koordynować będzie Trawnik-Producent. Ta firma odpowiedzialna była za poprzednią wymianę murawy na PGE Arenie Gdańsk, która odbyła się w maju, po zakończeniu sezonu 2011/2012.
Ta nawierzchnia wytrzymała pół roku. W tym czasie rozegrano na nim cztery mecze UEFA Euro 2012, pięć spotkań T-Mobile Ekstraklasy oraz jeden pojedynek rugbistów. Pod koniec września na PGE Arenie Gdańsk odbył się także koncert Jennifer Lopez.
Listopad to bardzo dobry czas na wymianę murawy. Nie ma obawy, że trawa się nie ukorzeni. Przy okazji poprawimy także drenaż i ta nowa nawierzchnia będzie służyć piłkarzom również na wiosnę - podsumował prezes Hymczak.