Pierwszy raz na listę strzelców Lewandowski wpisał się w 51. minucie, kiedy wymienił piłkę z Mario Goetze i pokonał bramkarza rywali. 20 minut przed końcem spotkania podwyższył na 3:0, a chwilę potem trener Juergen Klopp zdecydował się zdjąć 24-letniego napastnika z boiska. Zastąpił go Julian Schieber.

Reklama

Inny z Polaków - Łukasz Piszczek - rozegrał w barwach mistrza Niemiec cały mecz. W składzie zabrakło natomiast Jakuba Błaszczykowskiego, który od kilku tygodni leczy kontuzję stawu skokowego. Kapitan biało-czerwonych ma jednak szansę powrócić na boisko w przyszłym tygodniu.

Media określiły występ Borussii mianem przeciętnego, ale wystarczyło to, by wygrać z ostatnią w tabeli drużyną, która w 11 spotkaniach wywalczyła zaledwie sześć punktów.

Po remisie w Lidze Mistrzów z Realem Madryt podopiecznym trenera Juergena Kloppa wystarczyło sił tylko na kilka zrywów. Okazało się jednak, że słabsza postawa nie przeszkodziła im sięgnąć po trzy punkty - napisała agencja DPA.

Zwycięstwo numer 10. w rozgrywkach odniósł Bayern Monachium, który na własnym stadionie pokonał Eintracht Frankfurt 2:0. Wygraną zapewniły liderowi fole Francuza Francka Ribery'ego i Austriaka Davida Alaby z rzutu karnego. Kontuzji nabawił się w tym spotkaniu reprezentant Niemiec Jerome Boateng, którego może zabraknąć w kadrze Joachima Loewa na środowy towarzyski mecz z Holandią.

Dorobek Bayernu jest w tym sezonie imponujący - punkty stracił tylko przegrywając z Bayerem Leverkusen, a wrażenie robi też bilans bramkowy: 32-4.

Bawarczycy nie powiększyli jednak punktowej przewagi nad Schalke 04 Gelsenkirchen, które pokonało Werder Brema 2:1, choć do przerwy to goście prowadzili 1:0 po golu Aarona Hunta.

Reklama

W 60. minucie strzałem głową wyrównał Roman Neustaedter, a wynik ustalił dziesięć minut później Julian Draxler, który zakończył kontratak gospodarzy. Obaj zdobywcy goli otrzymali powołania do kadry Niemiec na towarzyskie spotkanie z Holandią.

Schalke 04 jest w tabeli drugie, ale do Bayernu traci siedem punktów. Borussia plasuje się na czwartej pozycji, ale ma 11 oczek mniej niż lider.

W piątek w barwach Mainz pół godziny rozegrał wracający po kontuzji Eugen Polanski. Reprezentant Polski zastąpił w 60. minucie urodzonego na Ukrainie Australijczyka Nikitę Rukavytsyę. Gospodarze wygrali z FC Nuernberg 2:1 i z dorobkiem 17 punktów są na szóstym miejscu w tabeli.