W środę na nowym stadionie Friend Arena w Sztokholmie Ibrahimovic dokonał spektakularnego wyczynu - aż czterokrotnie pokonał angielskiego bramkarza Joe'a Harta. Szczególnej urody był ostatni gol - przewrotką z ponad 25 metrów.
Światowe media umieściły go na liście najpiękniejszych w historii futbolu, u boku np. Argentyńczyka Diego Maradony z mistrzostw świata 1986 (spotkanie z... Anglią i drybling przez pół boiska) i Holendra Marco van Basten z finału mistrzostw Europy 1988 z ZSRR.
Koszulka i buty, w których grał napastnik Paris St. Germain, stały się w końcówce roku najbardziej pożądanymi gadżetami piłkarskimi dla tysięcy kibiców.
Zaraz po ostatnim gwizdku koszulka trafiła - na zasadzie wymiany - do Danny'ego Welbecka. Według ekspertów, jest ona warta już co najmniej 30 tysięcy funtów. Ale na razie zawodnik Manchesteru United nie ujawnił, co zamierza zrobić z cenną pamiątką.
Tymczasem buty Ibrahimovic przekazał reprezentacyjnemu koledze Jonasowi Olssonowi z West Bromwich Albion, ale trafią na aukcję, z której dochód wesprze fundację pomagającą wcześniakom.
Zdaję sobie doskonale sprawę z konieczności jak najlepszej opieki lekarskiej dla wcześniaków. Moja partnerka życiowa Frida urodziła mi córeczkę Iris Annabelle. Dziecko przyszło na świat siedem tygodni przed terminem - przyznał Olsson.
W aukcji może wziąć udział każdy, kto wpłaci przynajmniej pięć funtów. Gracz angielskiego WBA zadeklarował, że jeśli uzbiera się pięć tysięcy, on dołoży równowartość tej sumy. Wtedy buty trafią do szczęśliwie wylosowanej osoby.