Boniek martwi się tym, że wszystkich ludzi przychodzących na stadion wrzuca się do jednego worka i uważa za chuliganów. Kibice są niejednokrotnie represjonowani. Nie są normalnie traktowani, bowiem w społeczeństwie wytworzyła się fobia społeczna. Nie chcę za daleko poruszyć tej kwestii, ale to po prostu nie jest normalne - zauważa Boniek w rozmowie z TVN24
Byłem na stadionie Legii - pełno kobiet i dzieci. Na stadionach już dawno nic się nie stało. Kibice to nie jest margines społeczny z którym trzeba walczyć i trzymać nad nimi pałę. Powinno być tak, że idąc na mecze można się czuć bezpiecznym. Ale też są tacy fani piłki nożnej, którzy potrzebują się wyżyć na meczach, trochę pokrzyczeć. Jedno jest pewne - bandyci nie powinni chodzić na mecze, a kibice powinni być traktowani, jak prawdziwi fani piłki nożnej - podkreśla prezes PZPN.