Po pierwszej bramce czułam, że to jest dzień Borussii Dortmund i mojego syna - powiedziała w TVN24 mama Roberta Lewandowskiego.

Wczorajszy mecz pani Iwona oglądała w domu. Rewanżowe spotkanie będę już oglądała z trybun w Madrycie. Pika nożna jest nieobliczalna, więc emocje mogą być jeszcze większe - dodała pani Lewandowska.

Reklama