Kibice z Antypodów z niecierpliwą oczekują nie tylko na konfrontację nowo kreowanego mistrza Anglii z najlepszymi zawodnikami ekstraklasy. Latem dojdzie też do konfrontacji siódmego zespołu Premier League - Liverpoolu z miejscowym klubem Melbourne Victory. 93 tysiące kart wstępu wyprzedano w nieco dłużysz czasie - 26 minut...

Reklama

Przyjazd Manchesteru United i Liverpoolu pokazuje jak szybko rozwija się nasz kraj pod względem piłkarskim. Futbol przez kilka dni nieprzerwanie będzie gościł w telewizji, wzrośnie popularność także ekstraklasy A-League - cieszy się przedstawiciel australijskiej federacji Kyle Patterson.

Australijska ekstraklasa to coraz ciekawszy, ze względów zarobkowych, kierunek wyjazdów piłkarskich gwiazd. W tym sezonie w lidze występował m.in. 91-krotny reprezentant Włoch Alessandro del Piero. W barwach Sydney FC rozegrał 18 spotkań i strzelił 11 bramek.

Del Piero przybył wraz z żoną i trojgiem dzieci do Australii w październiku 2012 roku. W A-League jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem; jego roczną pensję szacuje się na dwa miliony dolarów. Po jego przyjeździe wzrosła frekwencja na trybunach ligi - do 12,4 tys.

Reklama

W Australii grają lub grali też zawodnicy znani z występów w angielskiej ekstraklasie, m.in. Emile Heskey (Newcastle Jets). Kilka klubów było też zainteresowanych zatrudnieniem na krótki okres czasu słynnego Davida Beckhama.