Szef polskiej piłki zwolni Fornalika, jeżeli kadra definitywnie straci szanse na awans do mistrzostw świata w Brazylii. Waldek jest inteligentnym człowiekiem, doskonale o tym wie. Mówiłem mu, że gramy, dopóki są szanse - tłumaczył Zbigniew Boniek.

Reklama

Może się oczywiście okazać, że awans na mundial przegramy w ostatniej minucie w meczu z Anglikami. Ale jeśli już z Czarnogórą przegramy u siebie np. 0:4, to może być pewien problem - mówił prezes PZPN.