W środę wieczorem na bocznym boisku Polonii Warszawa grały dwa zespoły – Wilczur Gołotczyzna i Grom Lipowo. Rywalizowały w ramach drugiej rundy okręgowego Pucharu Polski. Jak donosi portal Weszlo.com, w 20. minucie mecz został zakłócony przez grupę polityków, którzy jak gdyby nigdy nic wtargnęli na boisko.

Reklama

Sędzia nie miał wyjścia, najpierw przerwał mecz, a potem go zakończył. Okazało się, że politycy wynajęli boisko do gry. W tym samym czasie boisko zostało jednak wynajęte również przez drużynę Wilczura Gołotczyzna. Problem w tym, że rezerwacji piłkarzy nie zaksięgowano. Politycy uznali, że skoro zapłacili za murawę, to mogą z niej skorzystać.

Wilczur Gołotczyzna został w efekcie ukarany walkowerem. Portal Weszlo.com nie podaje nazwisk polityków, miłośników piłki nożnej.