Argentyna bez Messiego poległa w Boliwii. Brazylia wygrała z Paragwajem i jedzie na mundial

Prowadzenie "Canarinhos" w 34. minucie dał Philippe Coutinho. Pozostałe bramki padły po przerwie. Najpierw podwyższył Neymar, a wynik w końcówce ustalił Marcelo.

Brazylia w tabeli ma dziewięć punktów przewagi nad Kolumbią, która dzięki golom Jamesa Rodrigueza i Juana Cuadrado pokonała na wyjeździe Ekwador 2:0.

Po dziesięć punktów straty mają reprezentacje Urugwaju oraz Chile. "Urusi" w Limie ulegli Peru 1:2, natomiast Chilijczycy wygrali u siebie z Wenezuelą 3:1. Gospodarze już po siedmiu minutach prowadzili 2:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Alexis Sanchez, a następnie Esteban Paredes. Kwadrans później Paredes cieszył się z drugiego gola.

Argentyna natomiast spadła na piąte miejsce i od lidera ma o 11 punktów mniej. "Albicelestes" szybko przekonali się, jak dotkliwy może być dla nich brak Lionela Messiego. Piłkarz Barcelony zaledwie kilka godzin przed rozpoczęciem konfrontacji z Boliwią został zawieszony na cztery mecze za obrażenie sędziego liniowego w piątkowym spotkaniu z Chile (1:0).

Wygraną Boliwii dały trafienia Juana Carlosa Arcego w 31. i Marcelo Moreno w 52. minucie.

Następna kolejka zostanie rozegrana 31 sierpnia.

Na mundial ze strefy CONMEBOL awansują pierwsze cztery zespoły, a piąty będzie walczył w barażu z drużyną strefy Oceanii.