Kiedy Irańczyk niemal do złudzenia przypominający gwiazdę Barcelony zjawił się w tej miejscowości, natychmiast otoczył go tłum fanów, którzy chcieli zrobić sobie z nim zdjęcie. Chętnych do fotografii było na tyle dużo, że na ulicach Hamaden zapanował chaos.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu