Pierwotnie trening zaplanowany był na godz. 10.45, ale z powodu wysokich temperatur panujących w Soczi, zajęcia na boisku zostały przełożone na popołudnie. Jednak poranek w Soczi był parny i pochmurny. Po raz pierwszy, od kiedy biało-czerwoni przylecieli do swojej bazy, przed południem rozpętała się ulewa.
Trening rozpocznie się o godz. 16.30 polskiego czasu. Pół godziny wcześniej zaplanowana jest konferencja prasowa z udziałem szefa banku informacji Huberta Małowiejskiego oraz Michała Pazdana i Jacka Góralskiego.
Przed obiadem piłkarze będą mieli odprawę. Natomiast przed nią i przed treningiem część zawodników przejdzie zabiegi fizykoterapeutyczne. Najbardziej intensywnym poddawany jest Kamil Glik, który zmaga się z urazem barku i jego udział w mundialu stał pod dużym znakiem zapytania.
Na zgrupowaniu w Arłamowie doznał bowiem urazu barku i dopiero po szczegółowych badaniach w Nicei podjęto decyzję, że poleci z zespołem do Soczi. W środę selekcjoner Adam Nawałka poinformował, że obrońca AS Monaco prawdopodobnie wróci do pełnych treningów z drużyną we wtorek.
Zabiegi przechodzi również Rafał Kurzawa, który w przeddzień meczu towarzyskiego z Litwą (4:0) nabawił się urazu stawu skokowego. Pomocnik Górnika Zabrze do zajęć z zespołem wróci prawdopodobnie w niedzielę.
Piłkarze wolny czas spędzają natomiast w przyhotelowym basenie. Część z nich chłodziła się w nim w czwartkowe popołudnie w towarzystwie prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
W pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Rosji biało-czerwoni zagrają z Senegalem (19 czerwca w Moskwie). Potem zmierzą się z Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie).